piątek, 2 grudnia 2011

Back it up

Usłyszałam dzisiaj, ze jestem podobna do niej:


Kiedyś usłyszałam, że jestem podobna do Dity von Teese. W dobrze ułożonych włosach i czerwonej szmince  - może rzeczywiście, i do jednej i do drugiej.
Lubię ten utwór Caro. W ogóle lubię jej muzykę. "Back it up" to taka zabawa, trochę w chowanego, trochę w ciuciubabkę. Zabawna, luźna, wpada w ucho - fajna piosenka na wieczór.
Z tym, że po 30 odtworzeniach rzygam nią. Ale wciąż słucham.
Lubie zapętlenia.

1 komentarz: